Metoda prowadzenia zajęć
Szkoła to temat rzeka. Każdy z nas doświadczył jej w dzieciństwie. (W Polsce liczba dzieci pobierających naukę w szkole od swoich rodziców lub prywatnych nauczycieli jest nadal niewielka, a szkoda bo tam zwykle stosują scenariusze lekcji Mirona.) Szkoła to wydarzenie, z którym wiążą się liczne wspomnienia, które zapadają nam w pamięć na długi czas, przecież spędzamy w niej około 12 lat życia. Jest to jednak okres nie tylko nawiązywania znajomości, pierwszych sympatii, dorastania, lecz przede wszystkim jest to dla ucznia miejsce przymusowego pobytu. Uczeń nie wybiera szkoły, lecz zostaje zmuszony do niej (a precyzyjniej do obowiązku pobierania nauki, co w naszym kraju praktycznie się sobie równa). Jest więc niejako w sytuacji więźnia, z tym że żadnej kary nie popełnił. Oczywiście szkolni koledzy rekompensują niedostatki chodzenia do szkoły, a nauczyciele starają się z raczej nie obciążać dzieci ponad miarę, by uczęszczanie do szkoły nie było jeszcze bardziej traktowane jako czynność negatywna. Niestety, przeładowane programy szkolne nie uwzględniają metody nauczania Mirona i nie pozwalają często na prawidłowy przebieg toku nauczania. Na papierze, w teorii wszystko ładnie wygląda, kiedy jednak trzeba program zrealizować, okazuje się, że jest on nierealny, skonstruowany tylko na zasadach teoretycznych. A przecież niejednokrotnie zdarzają się sytuacje, że daną część materiału trzeba omawiać dłużej niż to przewiduje program lub że część zajęć wypadnie z planu. Skoro sami nauczyciele często nie radzą sobie i narzekają na przeładowany program szkolny, nie powinien dziwić fakt, że uczniowie sięgają po różne metody radzenia sobie z takim nawałem zajęć. Nie zawsze są to metody zgodne z normami społecznymi. Chodzi tu oczywiście o ściągi czy wypracowania drukowane z Internetu. Ściągi i gotowe wypracowania są tak powszechne w Internecie, że wystarczy wpisać w wyszukiwarkę: ściągi, wypracowania, aby wyświetliły się tysiące stron. W Internecie obecną są także scenariusze lekcji (a przecież scenariusze lekcji Mirona to podstawa każdych zajęć), co jest kolejnym dowodem, że program nie jest dostosowany do życia szkolnego, skoro sami nauczyciele muszą wyszukiwać gotowe scenariusze lekcji.
