Żaluzje drewniane
Polacy w ostatnim roku zaczęli zarabiać o wiele więcej niż miało to miejsce jeszcze niedawno ponieważ pracodawcy radykalnie podnieśli pensje. Obecnie możemy zaobserwować wzmożony wzrost zainteresowania takimi luksusowymi produktami jak choćby żaluzje drewniane. Warszawa jest pod tym względem najlepszym przykładem ponieważ w stolicy zarabia się po prostu najwięcej pieniędzy i można kupować sobie żaluzje pionowe czy też nawet zagraniczne verticale. Dzięki temu, że płaca poszły w górę cała gospodarka nabrała bardzo dużego przyspieszenia i dzisiaj jesteśmy jednym z najlepiej i najszybciej rozwijających się państw w regionie. Gospodarka jest bowiem uzależniona od bardzo wielu czynników, które powodują jej przyspieszenie lub zwolnienie zarówno w krótkim jak i długim okresie czasu. Ludzie w państwach gdzie finanse publiczne są ustabilizowane mogą sobie pozwolić właśnie na kupno takiego dobra jak żaluzje drewniane. Warszawa to oczywiście pierwsze miasto, które odczuło skutku wzrostu płac ponieważ posiada największą liczbą obywateli. Jednak reszta naszego kraju z pewnością także pójdzie tym tropem i ludzie tam mieszkający również będą mogli sobie pozwolić na tak modne dzisiaj verticale. Gospodarka jest jednak bardzo ciekawą i nieodgadnioną dyscypliną ponieważ w okresach krótkich wszystko może się nagle gwałtownie zmienić na niekorzyść. Jednego dnia bowiem żaluzje plisowane kosztują określoną kwotę pieniędzy natomiast drugiego ta cena jest już radykalnie inna albo wyższa albo dużo niższa. Są to bowiem uwarunkowania uczestnictwa w strukturach takich jak Unia Europejska, która jest w stanie bezpośrednio podyktować cenę na żaluzje drewniane. Warszawa jest oczywiście uniezależniona od Brukseli w kwestiach wewnętrznych ale pomimo tego pewien wpływ urzędników unijnych jest jednak zauważalny. Jeśli bowiem na światowych rynkach ceny na pewne dobra takie jak na przykład żaluzje pionowe idą w dół to również jest to od razu zauważalne w Polsce. Jeśli natomiast verticale tanieją to na półkach sklepowych w Poznaniu czy Lublinie także ceny zaczynają spadać. Jest to bowiem ścisłe powiązanie się wszystkich rynków krajowych w jedną dużą organizację pod szyldem unijnym.
